11 stycznia 2012

 

 

 

Bydgoszcz 11 stycznia 2012r .

Oświadczenie ZK OZZL

w sprawie – przyjętego przez Radę Ministrów – projektu nowelizacji ustawy o refundacji leków z dnia 09 stycznia 2012 .

 

Zarząd Krajowy OZZL pozytywnie ocenia propozycję uchylenia art. 48. ust.8 ustawy refundacyjnej, który przewidywał karanie lekarzy – bez ich winy lub w przypadkach tak niejasno określonych, iż naruszało to konstytucyjną zasadę państwa prawnego.

 

Z tego samego powodu – w ocenie OZZL – powinno nastąpić natychmiastowe uchylenie podobnych przepisów o karaniu, zawartych w umowach między NFZ, a świadczeniodawcami lub między NFZ a lekarzami, które już obowiązują na podstawie innych przepisów niż ustawa refundacyjna (ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz rozporządzenie ministra zdrowia o ogólnych warunkach umów…). Oceniany projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej tego nie przewiduje, wręcz przeciwnie – zakłada (art. 6 projektu) utrzymanie w mocy tych umów, łącznie z zapisami o niekonstytucyjnych karach, przeciwko czemu OZZL protestuje.

 

OZZL protestuje też przeciwko propozycji zawartej w art. 3 pkt 2 projektu nowelizacji ustawy refundacyjnej, aby w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty zapisać obowiązek wpisywania przez lekarza na recepcie poziomu refundacji dla leków, które mają więcej niż jeden stopień odpłatności. Jest to sprzeczne z deklaracjami, jakie złożył publicznie Premier RP w dniu 04 stycznia br., iż w w/w przypadkach – lekarze nie będą określać na recepcie stopnia odpłatności a jedynie zaznaczą na niej jaką chorobę rozpoznają (za pomocą kodu ICD-10) albo zaznaczą, że chodzi o chorobę przewlekłą wpisując literkę „P” – jak to się działo dotychczas.

 

Również minister zdrowia na spotkaniu z lekarzami w dniu 09 stycznia br. w Klubie Lekarza w Warszawie zadeklarował, iż jego wolą jest, aby – docelowo – lekarze nie wpisywali na receptach – w przedstawionych wyżej przypadkach stopnia refundacji leku, ale kod ICD choroby z powodu której przepisują lek. Jeśli deklaracje te miałyby być wiarygodne, to obowiązek wpisywania odpłatności w omawianych przypadkach – przewidywany na okres przejściowy – nie powinien być zawarty w ustawie, ale w rozporządzeniu ministra zdrowia (jak obecnie). Trudniej bowiem zmienić ustawę niż rozporządzenie ministra.


OZZL protestuje też przeciwko obowiązkowi zaznaczania przez lekarza na recepcie kodów dodatkowych przywilejów pacjentów w zakresie refundacji leków (art. 3 pkt 1 projektu). Lekarz nie jest funkcjonariuszem państwowym, który weryfikuje uprawnienia socjalne obywateli. Zajmowanie się tymi sprawami musi odbywać się zawsze kosztem leczenia. Zupełnym nieporozumieniem jest umieszczenie tego obowiązku w ustawie o wykonywaniu zawodu lekarza! Stanowi to niejako przedefiniowanie istoty zawodu lekarza i może spowodować konsekwencje w postaci nawet utraty prawa wykonywania zawodu za …. niedopełnienie obowiązków nie mających nic wspólnego z pracą lekarską.

 

W ocenie OZZL wszystkie czynności związane z weryfikacją uprawnień pacjenta do refundacji leków nie powinny należeć do lekarza ani do świadczeniodawcy, ale do stron zainteresowanych czyli do aptekarza lub NFZ lub pacjenta (w postaci złożenia oświadczenia w odpowiedniej rubryce recepty). Dlatego OZZL negatywnie ocenia nierozwiązanie tego problemu w projekcie nowelizacji ustawy.

 

OZZL zwraca uwagę na niedostateczne rozwiązanie w przedstawionym projekcie palącego problemu, jaki pojawił się w związku z ograniczeniem refundacji leków tylko do wskazań zarejestrowanych przez producenta, a nie jak było dotychczas we wszystkich wskazaniach klinicznych. W ocenie OZZL propozycja nowelizacji art. 40 ust. 1 ustawy refundacyjnej , zawarta w art. 1 pkt 5 omawianego projektu jest niewystarczająca. Przewiduje ona, że minister zdrowia będzie mógł rozszerzyć refundację leku na wszystkie wskazania kliniczne (a nie tylko wskazania zarejestrowane przez producenta), ale dopiero po zasięgnięciu opinii Rady Przejrzystości oraz konsultanta krajowego w odpowiedniej dziedzinie medycyny. Biorąc pod uwagę skalę problemu i ogromną ilość leków, które były dotychczas refundowane i nagle przestały być, co powoduje określone skutki społeczne – OZZL postuluje tak zmienić przepisy, aby – bez dodatkowych procedur – wszystkie leki refundowane były objęte refundacją w zakresie wskazań klinicznych ( z nielicznymi wyjątkami). Pozostawienie tego w obecnym stanie rzeczy lub przyjęcie propozycji tak nieśmiałej, jak w przedstawionym projekcie spowoduje również KONFLIKT między postanowieniami ustawy o zawodzie lekarza i kodeksem etyki lekarskiej (nakazującym leczyć wg wiedzy medycznej) a przepisami, które ograniczają takie leczenie – z powodów finansowych – do wskazań rejestrowych.

 

Biorąc pod uwagę skalę problemu OZZL zwraca się do przewodniczącego Komisji Zdrowia Sejmu RP, aby szczególnie pochylił się nad tym problemem w czasie prac komisji nad omawianym projektem i zaprosił odpowiednich specjalistów w tym zakresie.

 

OZZL negatywnie ocenia brak w proponowanym projekcie przepisu upoważniającego ministra zdrowia do określenia szczegółowych warunków umowy między (niektórymi) lekarzami i świadczeniodawcami a NFZ na wypisywanie recept na leki refundowane. Utrzymanie dotychczasowej podstawy prawnej do podpisywania takich umów spowoduje, że „krótka ścieżka” pozasądowego karania obowiązkiem „zwrotu nienależnej refundacji” zostanie utrzymana w umowach mimo jej wykreślenia w ustawie. OZZL nie zgadza się na to.

 

OZZL widzi pilną potrzebę nowelizacji art. 44 ustawy refundacyjnej w taki sposób, aby pacjent, który stosuje lek inny (z inną substancją czynną), niż wyznaczający limit w danej grupie limitowej, mógł uzyskać tańszy odpowiednik w aptece, bo dzisiaj jest tego pozbawiony.

 

Zarząd Krajowy OZZL

Krzysztof Bukiel – przewodniczący Zarządu