20 listopada 2009

 

  

Oświadczenie

w sprawie „strajku służby zdrowia” ogłoszonego przez OZZL w dniu 17 listopada 2009r

Od pewnego czasu (paru tygodni, w niektórych przypadkach jeszcze dłużej) placówki publicznej służby zdrowia w Polsce, zwłaszcza szpitale  funkcjonują tak, jakby strajkowały. To znaczy, że przyjmowani są głównie lub wyłącznie pacjenci w stanach nagłych –  z zagrożeniem życia, a tzw. pacjenci planowi są odsyłani.

Przyczyną tego „ostro dyżurowego” („strajkowego”) trybu pracy szpitali jest wyczerpanie przez nich limitów przyznanych przez NFZ na ten rok. Innymi słowy – szpitale nie mogą przyjmować więcej pacjentów, bo publiczny płatnik nie zapłaci im za to. Przyczyną takiego funkcjonowania publicznej służby zdrowia w Polsce jest głęboka nierównowaga między ilością pieniędzy publicznych przeznaczanych na lecznictwo a zakresem świadczeń gwarantowanych (koszykiem). Nakłady są najmniejsze w UE (licząc procentem PKB), a rząd nie ma zamiaru tego zmienić, mimo obietnic premiera Donalda Tuska – złożonych na zakończenie tzw. Białego Szczytu w marcu 2008r.

OZZL interweniował w sprawie takiego „ostrodyżurowego” trybu pracy szpitali do ministerstwa zdrowia, do premiera, do Rzecznika Praw Obywatelskich, do Rzecznika Praw Pacjenta, do przewodniczących klubów parlamentarnych i do Prezydenta RP*, wskazując, że jest niedopuszczalne aby normalne funkcjonowanie służby zdrowia w Polsce wyglądało tak, jak w czasie strajku. Związek nie otrzymał na te liczne wystąpienia żadnej konkretnej i  merytorycznej odpowiedzi.

Zadziwiająca dla nas była również spokojna reakcja wielu mediów i społeczeństwa na ten fakt, co mocno kontrastowało z reakcjami na podobny sposób funkcjonowania służby zdrowia w czasie strajków lekarzy w roku 2006 i 2007.

Z tego powodu, aby uświadomić społeczeństwu, że funkcjonowanie publicznej służby zdrowia w Polsce polega w pewnej mierze na administracyjnym blokowaniu dostępu pacjentów do leczenia, OZZL nazwał istniejącą sytuacją strajkiem, co ogłosił podczas konferencji prasowej w dniu 17 listopada 2009.

Burzliwa reakcja niektórych mediów, organizacji i zwykłych ludzi na to ogłoszenie strajku przekonuje nas, że obecna sytuacja w polskiej służbie zdrowia rzeczywiście jest patologiczna i budzi powszechne oburzenie. 

Związek oczekuje, że ten słuszny gniew zostanie skierowany przeciwko tym, którzy odpowiadają za tę sytuację tj. przeciwko rządzącym i skłoni ich do zwiększenia nakładów publicznych na ochronę zdrowia i likwidacji (ograniczenia) limitowania świadczeń zdrowotnych. Liczymy również na odpowiednią reakcję opozycji, która wielokrotnie krytycznie oceniała działania rządu w sprawie reformy służby zdrowia. 

Zarząd Krajowy OZZL

Krzysztof Bukiel – przewodniczący Zarządu            

*Patrz linki:

http://lekarzpolski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=12244;pan-obserwuje-to-i-nie-grzmi-list-otwarty-ozzl-do-rpo-&catid=56;aktualnoci&Itemid=2

http://lekarzpolski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=12231;ozzl-skada-doniesienie-do-rzecznika-praw-pacjenta-o-amaniu-praw-pacjenta-przez-nfz-i-rzd-rp-&catid=56;aktualnoci&Itemid=2

http://lekarzpolski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=12224;to-wy-panowie-odpowiadacie-za-kryzys-w-suzbie-zdrowia-list-otwarty-zk-ozzl-do-prezydenta-premiera-przewodniczcych-klubow-parlamentarnych-&catid=56;aktualnoci&Itemid=2