27 lipca 2011

Bydgoszcz 27 lipca 2011r.

 

 

Oświadczenie ZK OZZL

Dotyczące kary nałożonej przez UOKiK na NRL

 

 

Zarząd Krajowy OZZL ze zdumieniem przyjął decyzję UOKiK o ukaraniu NRL za to, że „naruszyła ona prawo antymonopolowe” zabraniając lekarzom przepisywania na receptę leków homeopatycznych.  W ocenie OZZL decyzja ta jest absurdalna i dowodzi, że  UOKiK nie rozumie czym jest samorząd lekarski, jakie ma prawa i obowiązki.

 

Samorząd lekarski nie jest przedsiębiorcą, zrzeszeniem przedsiębiorców, ani inną organizacją o charakterze handlowym. Samorząd lekarski nie ma interesu finansowego ani żadnego innego w ograniczaniu zysków firm produkujących i handlujących lekami homeopatycznymi. Jest jednak kompetentny i zobowiązany prawnie do tego, aby przestrzegać lekarzy przed podejmowaniem działań, które są szkodliwe ( dla zdrowia lub życia pacjentów) albo nieetyczne  z innych powodów. Ma również prawo dyscyplinować lekarzy, którzy do takich przestróg się nie stosują. Taki właśnie charakter miały działania NRL dotyczące wypisywania przez lekarzy recept na leki homeopatyczne.

 

Jeżeli powyższe kroki samorządu lekarskiego miałyby być uznane za nieprawne ograniczanie konkurencji, to tym bardziej powinno się ukarać samorząd za takie działania jak: wydawanie prawa wykonywania zawodu dla lekarzy, prowadzenie rejestru praktyk prywatnych, wydawanie zezwoleń na wykonywanie zawodu przez lekarzy obcokrajowców itp. To są również działania ograniczające konkurencję (między lekarzami). Należałoby również ukarać samorząd lekarski za zabranianie lekarzom kierowania pacjentów do różnego rodzaju uzdrowicieli, prowadzących legalną działalność gospodarczą, za zakazywanie lekarzom używania różnych „uzdrawiających” urządzeń i aparatów, które są prawnie dopuszczone do obrotu i użytku, chociaż w rzeczywistości nie mają żadnego pozytywnego na zdrowie wpływu.  

 

Powyższe działania urzędu państwowego pokazują, że państwo polskie nie potrafi zaakceptować w pełni istnienia samorządu zawodowego lekarzy i chce go traktować bardziej jako organizację „folklorystyczną” niż pełnoprawną.  Świadczą o tym także inne działania organów państwa, zwłaszcza rządu, podejmującego decyzje w sprawach, które powinny być zastrzeżone dla samorządu, jak decydowanie o sposobie kształcenia lekarzy, o rodzaju specjalizacji lekarskich i trybie ich przeprowadzania,  o egzaminach specjalizacyjnych, o wymogach, jakie powinny spełniać gabinety i praktyki lekarskie itp.

    

Krzysztof Bukiel – przewodniczący Zarządu Krajowego OZZL