29 października 2024

Stanowisko Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w sprawie wypowiedzi Minister Zdrowia Izabeli Leszczyny na temat zarobków lekarzy.

 Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy jest zbulwersowany wypowiedzią Minister Zdrowia- Izabeli Leszczyny, która w programie „Wstajesz i wiesz” w TVN24 powiedziała: „Z danych, które mam z Agencji Oceny Technologii Medycznych
i Taryfikacji wynika, że tak, są tacy lekarze, którzy przedstawiają fakturę w wysokości 299 tysięcy.”
Dodała też, że „poprosiła AOTMiT o analizy”, czy system rzeczywiście stać na takie płace oraz że „koszt ustawy podwyżkowej od 2022 do 2024 roku, to jest 100 miliardów złotych”.

Jesteśmy oburzeni tą wypowiedzią i stanowczo protestujemy. Takie sformułowania odciągają uwagę opinii publicznej od prawdziwych „winowajców” problemów ochrony zdrowia, dzielą środowisko medyczne, niszczą zaufanie pacjentów do lekarzy. Wypowiedź Minister Zdrowia odbieramy jako próbę zrzucenia winy, za obecny stan organizacji i finansów ochrony zdrowia, na medyków. Tak! Są lekarze, którzy zarabiają na kontraktach bardzo dobrze, ale należy dodać, że nie jest ich wielu, pracują oni często po 200-300 godzin miesięcznie i wykonują określone procedury, które bardzo atrakcyjnie wyceniła właśnie instytucja, o której wspomniała w swojej wypowiedzi Pani Minister.

Czy na to nas stać? To pytanie do Ministerstwa.

To nie my lekarze wyceniamy poszczególne procedury, które potem każdy dyrektor szpitala chce wykonywać (bo dzięki nim może sfinansować inne działania szpitala). To system opieki zdrowotnej, za który przecież odpowiada i który kształtuje Ministerstwo Zdrowia (przy ograniczonej liczbie danych specjalistów), umożliwia im takie zarobki. Przy tym wszystkim Pani Minister zapomniała wspomnieć o lekarzach specjalistach zatrudnionych w placówkach publicznych na umowę o pracę na jednym etacie, którzy od lat dźwigają na swoich barkach niedoskonałości systemu ochrony zdrowia i zarabiają 65 zł za godzinę brutto, czyli około 46 zł netto a jest ich około 20 tysięcy w Polsce. Wynagrodzenie miesięczne, przy 160 godzinach pracy ww. lekarza specjalisty, wynosi ok. 10 375 zł brutto i 7 400 zł netto. Są to zarobki na poziomie wynagrodzenia personelu sprzątającego zatrudnianego w dużym mieście. Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy pyta zatem, czy system opieki zdrowotnej stać na to, by stracić pracujących na etacie w państwowych szpitalach specjalistów, którzy w obecnej sytuacji coraz częściej rozważają odejście z tego sektora?

Nie zgadzamy się, aby o zarobkach lekarzy mówić tylko z punktu widzenia osób zatrudnionych na kontraktach, które wykonują wysokospecjalistyczne procedury atrakcyjne finansowo zarówno dla pracodawcy, jak i dla lekarza.

Przy tej okazji przypominamy postulaty ZK OZZL, które niezmiennie brzmią: 3 x średnia krajowa dla lekarza specjalisty zatrudnionego w podmiocie publicznym na umowę u pracę, na jednym etacie! To jedyna droga, aby zatrzymać lekarzy specjalistów w publicznych placówkach i zapewnienia dobrej jakości opieki medycznej pacjentom.

Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy