Prezes NRL poinformował o kolejnym już wniosku NRL, skierowanym do TK, który został przez Trybunał odrzucony z powodu BRAKU LEGITYMACJI PROCESOWEJ Rady do jego złożenia. Brak legitymacji procesowej ma wynikać z tego, że przedmiot wniosku nie dotyczy spraw objętych zakresem działania Naczelnej Rady Lekarskiej. (Oczywiście, jak to zwykle bywa TK posłużył się tutaj zawiłym prawniczym rozważaniem, którego głównym celem było zagmatwanie prostego przeslania.)
Przedmiotem wniosku NRL były przepisy dotyczące tzw. ogólnych warunków umów, jakie NFZ podpisuje ze świadczeniodawcami. Zgodnie z przepisami ustawy (właśnie w tych dniach uchylonymi przez tzw. pakiet kolejkowo – onkologiczny) ogólne warunki umów podlegały uzgodnieniom między NFZ a tzw. reprezentatywnymi organizacjami świadczeniodawców i (m. innymi) NACZELNĄ RADĘ LEKARSKĄ. Zgodnie z logiką zaprezentowaną przez Trybunał Konstytucyjny – to, do czego Naczelna Rada Lekarska jest upoważniona z mocy ustawy – nie mieści się w zakresie jej działania !
Jak to rozumieć: kompromitacja TK?, cynizm? pokaz siły? lekceważenie dla samorządu lekarskiego? a może zwykłe lenistwo sędziów, którym nie chce się rozpatrywać sprawy, która i tak „umiera” wskutek zmiany ustawy?
Krzysztof Bukiel