26 marca 2012

artykuł ukaże się (najprawdopodobniej) w najnowszym numerze Pulsu – biuletynu OIL w Warszawie

 

 

 

Podwyżki w Czechach i na Słowacji – skrócona historia protestu lekarzy

W 2011 przeprowadzone zostały 2 spektakularne akcje protestacyjne lekarzy w Czechach i na Słowacji. Polegały one na zorganizowanym wypowiadaniu umów o pracę i zakończyły się podpisaniem porozumień gwarantujących wzrost wynagrodzeń lekarskich. Czy możliwe jest przeprowadzenie podobnej akcji w Polsce?

Dziękujemy, odchodzimy

Wynagrodzenia lekarzy w Czechach do niedawna kształtowały się na poziomie zarobków lekarzy w Polsce. W podstawowym czasie pracy lekarze ze specjalizacją zarabiali przeciętnie 23 000 koron brutto (około 3680zł), łącznie z dyżurami ok. 50 000 koron (8000zł). Podejmowane próby wynegocjowania wzrostu wynagrodzeń okazywały się nieskuteczne.

Akcję powszechnego składania wypowiedzeń przez lekarzy w Czechach „Dziękujemy, odchodzimy” zorganizował związek zawodowy LOK pod przewodnictwem Martina Engela, przy wsparciu Izby Lekarskiej, której prezesem był Milan Kubek, poprzedni przewodniczący związku.

Przygotowania do protestu rozpoczęto na początku 2010r od kampanii medialnej mającej na celu nagłośnienie planowanego złożenia wypowiedzeń. Symbolem akcji stał się zakupiony przez organizatorów ambulans przemalowany w połowie na czarny karawan z napisem „Náš exodus – váš exitus”. Pojazdem tym poruszali się po terenie Czech lekarze, których rolą było występowanie w mediach oraz organizowanie w szpitalach spotkań informacyjnych. Uruchomiono również licznik odmierzający czas pozostały do eksodusu. Informacje na temat protestu zamieszczano na specjalnej stronie internetowej http://www.dekujeme-odchazime.cz (nadal aktywnej).

Na jesieni 2010r czeski rząd przystąpił do kontrofensywy medialnej zarzucając lekarzom nieetyczne postępowanie. Pojawiły się znane nam z czasów strajków w Polsce oskarżenia o łamanie przysięgi Hipokratesa (… a Hippokratova přísaha?) czy wykorzystywanie chorych dzieci jako zakładników. W szpitalach prowadzono akcję zastraszania lekarzy planujących złożenie wypowiedzeń, co wpłynęło na ograniczenie zasięgu akcji. Ostatecznie z końcem 2010r na rozwiązanie umów o pracę z zachowaniem 2-miesięcznego okresem wypowiedzenia zdecydowało się 3 837 lekarzy (1/4 zatrudnionych w publicznej służbie zdrowia). Najwięcej wypowiedzeń złożono w najuboższych województwach: śląskomorawskim i na Wysoczyźnie.

Pierwsze tygodnie 2011 upłynęły pod znakiem wewnętrznych tarć w koalicji rządzącej. Ostatecznie zwyciężyła opcja kompromisu, co prawdopodobnie wynikało to z realnej groźby paraliżu służby zdrowia na Wysoczyźnie gdzie wypowiedzenia złożyło aż 80% lekarzy. 21.02.2011 podpisano z przedstawicielami związku zawodowego porozumienie określające plan wprowadzenia podwyżek dla lekarzy. Zgodnie z porozumieniem lekarze otrzymali od 1.03.2011 podwyżkę 5000-8000 koron (800-1280zł). W 2012r zaplanowano dalszy 10% wzrost wynagrodzeń, zaś w 2013r wzrost wynagrodzeń do poziomu 3 -krotności średniej krajowej.

Stan wyjątkowy na Słowacji

Wynagrodzenia lekarzy na Słowacji przed protestem były jeszcze niższe niż w Czechach. Wynagrodzenie brutto w podstawowym czasie pracy wynosiło ok. 800 € (3200 zł), zaś z uwzględnieniem godzin dodatkowych ok. 1500 € (6000zł). Sukces akcji dziękujemy-odchodzimy szybko zainspirował słowackich lekarzy podjęcia podobnych działań.

W kwietniu lekarski związek zawodowy LOZ skierował do rządu ultimatum, w którym domagał się zwiększenia wynagrodzeń do 3-krotności średniej krajowej (2400 €) i wstrzymania przekształceń szpitali w spółki. Wobec niespełnienia postulatów na początku czerwca podjęto decyzję o przeprowadzeniu akcji zbiorowego składania wypowiedzeń. Do końca września wymówienia umów o pracę z 2-miesięcznym okresem wypowiedzenia złożyło 2411 lekarzy z ogólnej liczby 7 tys. zatrudnionych w publicznej służbie zdrowia.

Podjęte przez Przewodniczącego LOZ Mariana Kollara rozmowy z rządem odbywały się w atmosferze napięcia i konfrontacji. Wobec problemów budżetowych i zawirowań w strefie euro rząd Ivety Radičovej forsował twarde stanowisko i przygotował secenariusz awaryjny. Zaplanowano łączenie oddziałów, przesunięcia personelu pomiędzy szpitalami, zatrudnienie lekarzy z Ukrainy i ostatecznie wprowadzenie stanu wyjątkowego. W finałowej fazie rozmów strona rządowa zaproponowała podwyżkę rzędu 300 euro dla lekarzy, którzy wycofają złożone wypowiedzenia. Oferta ta spowodowała rozbicie jedności środowiska – skorzystała z niej blisko połowa protestujących.

Ostatecznie 1.12.2011 ze szpitali odeszło 1200 lekarzy. Wobec problemów z zatrudnieniem lekarzy z zagranicy (wsparcie w postaci przysłania 30 lekarzy wojskowych zaoferował jedynie rząd Czech) w dniu 29.11.2011 słowacki rząd podjął bezprecedensową decyzję o ogłoszeniu w kilkunastu szpitalach stanu wyjątkowego, dzięki czemu możliwe stało się ograniczenie praw obywatelskich i wprowadzenie obowiązku pracy dla lekarzy.

Wbrew nadziejom rządu posunięcie to nie zapewniło sprawnego funkcjonowania szpitali. Większość protestujących lekarzy nie stawiła się w pracy z powodu zwolnień lekarskich, urlopów opiekuńczych czy nieodebrania powiadomień o nakazie pracy. Pozostały w szpitalach personel został zmuszony do przedłużonej pracy, hospitalizacje ograniczono do ostrych wskazań a część oddziałów zamknięto.

W atmosferze stopniowo narastającego paraliżu ochrony zdrowia w dn. 3.12.2011r zawarto porozumienie pomiędzy LOZ a rządem. Ustalono, że wynagrodzenia lekarzy wzrosną o 300 € od 1.01.2012r, a następnie będą stopniowo zwiększane do 1,9-krotności średniej krajowej w lipcu 2012r i 2,3-krotności średniej krajowej w 2013r. W porozumieniu zagwarantowano lekarzom powrót na dotychczasowe stanowiska pracy.

Co z tą Polską?

Wielu lekarzy w Polsce zapewne zadaje sobie pytanie czy możliwe jest powtórzenie akcji zbiorowego składania wypowiedzeń w naszym kraju. Odpowiedź na to pytanie zależy od poziomu frustracji finansowej lekarzy zatrudnionych w szpitalach. Przez ostatnie 3 lata było to raczej mało prawdopodobne.

W 2010r OZZL opracował zasady zbiorowego składania wypowiedzeń z wykorzystaniem artykułu 23’ Kodeksu Pracy w szpitalach przekształcanych w spółki. Zasady te są nadal aktualne, szczególnie w kontekście uchwalonej ustawy o działalności leczniczej i stałego zadłużania się niedofinansowanych szpitali. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby opracowany plan zmodyfikować i przeprowadzić na skalę ogólnopolską. Zależy to od oczekiwań i nastawienia środowiska lekarskiego. Kontakt do OZZL jest powszechnie znany: ozzl@ozzl.org.pl.

dr n. med. Maciej Jędrzejowski m.jedrzejowski@warszawa.oil.org.pl

przewodniczący zespołu ds. wynagrodzeń lekarzy ORL w Warszawie