Jak wiemy minister zdrowia dr ekonomii (podkreślamy to celowo i świadomie, zdając sobie sprawę, że dla dr ekonomii wiedza z zakresu wynagradzania =wyceniania pracy nie jest obca) uznał, że lekarz specjalista może zarabiać 1,31 przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce za rok ubiegły.
W tym roku (2021) oznacza to kwotę 6769 PLN brutto za miesiąc.
Doświadczony lekarz specjalista (czyli człowiek, ktory skończył niełatwe studia 6 letnie, odbył roczny staż podyplomowy, a następnie zdobył specjalizację odbywając 6-7 letnie szkolenie podyplomowe i zdając parę egzaminów) oraz dodatkowo mając w sumie staż 20 letni – może liczyć na 20% dodatek do pensji zasadniczej, co oznacza z kwoty 6769 PLN (pensji zasadniczej) – kwotę 8122 PLN brutto miesięcznie czyli 5816 PLN netto.
Przyjmując, że miesiąc ma 21 dni roboczych, taki lekarz specjalista z 20 letnim stażem może zarobić dziennie ok 276 złotych „na rękę”.
Co to oznacza:
to oznacza, że minister zdrowia uznal, że lekarz specjalista z 20 letnim stażem przyjmując w przychodni 30 pacjentow (co nie jest w praktyce wielką liczbą, są większe) – zostanie przez państwo wynagrodzone kwotą 9 złotych na ręke za jedną poradę.
a chirug specjalista z 20 letnim stażem, jeżeli zrobi dziennie 3 operacje otrzyma za każdą z nich 90 pln na rękę.
internista, ktory ma pod opieką na oddziale 20 pacjentów za całodzienną opiekę nad każdym z nich otrzyma 15 złotych,
itp itd.
A pamiętamy, że prezes PiS czyli przełożony obecnego ministra zdrowia obiecywał:
„Ja chcę mocno podkreślić lekarze powinni zarabiać bardzo dobrze, dobrze jeżeli chodzi o młodych, a bardzo dobrze jeżeli chodzi o tych doświadczonych którzy już są lekarzami w całym tego słowa znaczeniu. Ja to wiem bo to jest bardzo trudny, bardzo odpowiedzialny zawód do którego się trzeba bardzo długo przygotowywać i my to szanujemy.”
Jarosław Kaczyński w Turku (28.09.2013) Od 40min 40s
Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby zdaniem prezes PiS lekarze mieli mniej zarabiać niż „bardzo dobrze”