Oświadczenie w sprawie pomówień Marszałka Sejmu Ludwika Dorna wobec OZZL
W związku z pomówieniami Marszałka Sejmu Ludwika Dorna skierowanymi wobec OZZL, że lekarze skupieni w związku „kierują się skrajnym egoizmem” i że lekarzom tym "nie chodzi o pieniądze, a o wymuszenie komercjalizacji i prywatyzacji służby zdrowia" ( cytaty na podstawie doniesień w mediach elektronicznych), w imieniu Zarządu Krajowego OZZL wyjaśniam:
Postulatem OZZL jest odpowiedni wzrost płac lekarzy, zatrudnionych w zakładach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, do wartości porównywalnych z płacami innych zawodów o podobnym prestiżu społecznym, wykształceniu, odpowiedzialności i finansowanych ze środków publicznych, jak sędziowie, prokuratorzy, oficerowie wojska i policji, parlamentarzyści.
Wzrost płac traktujemy z jednej strony jako zadośćuczynienie najbardziej elementarnym zasadom sprawiedliwości, z drugiej jako gwarancję, że rządzący przystąpią do faktycznych, nie pozorowanych zmian w finansowaniu i organizacji ochrony zdrowia w Polsce. Dotychczas bowiem niskie płace personelu medycznego i brak jakichkolwiek mechanizmów chroniących ich poziom, był wykorzystywany przez rządzących jako swoisty bufor, łagodzący niedobór środków przeznaczonych na świadczenia zdrowotne. Drugim takim buforem jest możliwość – praktycznie – bezkarnego zadłużania się przez szpitale mające formę Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej.
Propozycje OZZL dotyczące zmian systemowych w ochronie zdrowia sprowadzają się do następujących – generalnych – zasad:
1. zrównoważenie nakładów na opiekę zdrowotną z faktycznymi potrzebami zdrowotnymi obywateli,
2. wprowadzenie mechanizmów, które spowodują, że pieniądze przeznaczone na opiekę zdrowotną będą wydawane efektywnie i nie będą marnotrawione.
Pierwszą zasadę można zrealizować poprzez wzrost nakładów na opiekę zdrowotną ze środków publicznych i wprowadzenie środków prywatnych do – częściowego – finansowania służby zdrowia. OZZL postuluje, (zgodnie z programem PiS-u i powszechnymi opiniami ekspertów) aby nakłady ze środków publicznych wynosiły 6% PKB i proponuje aby wzrost ten nastąpił stopniowo do 5% PKB w roku 2008 i 6% PKB w roku 2009. Jednocześnie ze wzrostem nakładów ze środków publicznych konieczne jest wprowadzenie pewnego udziału środków prywatnych do finansowania świadczeń zdrowotnych. To „współpłacenie” jest konieczne aby zracjonalizować korzystanie ze świadczeń przez pacjentów i aby ograniczyć limitowanie świadczeń, przynajmniej tych, których limitowanie powoduje dzisiaj śmierć tysięcy chorych w kolejkach do leczenia. OZZL podkreślał, że wprowadzenie współpłacenia musi być związane z wprowadzeniem mechanizmów chroniących osoby najbiedniejsze. Jednym z mechanizmów byłaby obniżka podatków.
Drugą zasadę można zrealizować wprowadzając najszerzej, jak to możliwe, mechanizmy rynkowe do ochrony zdrowia. Elementem tych rynkowych mechanizmów powinno być funkcjonowanie szpitali w formie spółek prawa handlowego. Bez tego szpitale publiczne podlegają wpływom politycznym i nie są odpowiednio zarządzane. Doświadczenia już przekształconych w ten sposób szpitali wskazują na korzyści jakie osiągają z tego powodu szpitale, personel medyczny i pacjenci. Szpitale – spółki nadal pozostaną własnością publiczną i dopiero decyzja właściciela ( samorządu, ministra itp.) może spowodować ich prywatyzację. Takich przekształceń domaga się OZZL, kierując się dobrem polskiej służby zdrowia i dobrem polskiej własności. Brak tych przekształceń spowoduje dalsze zadłużanie się szpitali publicznych i już niedługo może się okazać, że ich właścicielami jest obcy kapitał, który wykupił wielomiliardowe długi. Jednocześnie z przekształceniem szpitali w spółki prawa handlowego ( a właściwie tuż przed tym) dług szpitali powinien zostać przejęty przez Skarb Państwa, bo warunkiem przekształcenia szpitala w spółkę jest spłacenie jego długu, a samorządy nie udźwigną takiego ciężaru.
OZZL domaga się też szerszej „prywatyzacji pracy” lekarzy, czyli zawierania kontraktów cywilno prawnych przez szpitale z lekarzami lub spółkami lekarskimi. To wszystko po to aby lepiej wykorzystać środki publiczne przeznaczone na świadczenia lekarskie. OZZL postuluje również aby szerzej prywatyzować ambulatoryjną ochronę zdrowia, na wzór już dokonanych przemian w POZ. Doświadczenia wskazują, że takie placówki lepiej wychodzą naprzeciw oczekiwaniom pacjentów i efektywniej wykorzystują pieniądze przeznaczane na służbę zdrowia.
Czytającym to oświadczenie pozostawiamy odpowiedź na pytanie, czy powyższe postulaty są wyrazem „skrajnego egoizmu”, czy racjonalnego myślenia i troski o stan ochrony zdrowia w Polsce.
Krzysztof Bukiel – przewodniczący ZK OZZL
Stargard Szczeciński 03 czerwca 2007r.