30 maja 2007

STANOWISKO STRONNICTWA DEMOKRATYCZNEGO
W SPRAWIE PROTESTÓW PŁACOWYCH LEKARZY I NAUCZYCIELI

W związku z prowadzoną akcją strajkową lekarzy i zapowiadaną akcją strajkową nauczycieli, Stronnictwo Demokratyczne wyraża zdecydowane poparcie dla obu tych grup zawodowych. Stoimy na stanowisku, że zaniedbania płacowe w stosunku do zawodów, do których dopuszczenia wymagane są najwyższe kwalifikacje potwierdzone dyplomem ukończenia studiów wyższych, jest przejawem kontynuacji przez 18 lat i wszystkie rządy niepodległej Polski, niechlubnej polityki PRL, polegającej na poniżaniu inteligencji, jako warstwy społecznej. Takie traktowanie młodych, wykształconych ludzi wynagrodzeniem niższym od tego, jakie otrzymują ich rówieśnicy nieraz zaledwie przyuczeni do zawodu, zadaje kłam deklaracjom władz państwowych wszelkich opcji politycznych, jakie sprawowały władzę w Polsce po 1989 roku, że państwu i rządom zależy na młodym pokoleniu inteligencji, a wykształcenie jest największym kapitałem, jaki ma Polska stojąc przed historyczną szansą rozwoju gospodarczego. To polityka kolejnych ministrów zdrowia doprowadziła do tego, że znaczna ilość lekarzy wyjechała za granicę w celu poszukiwania lepszych warunków egzystencji i osobistego dowartościowania ich, jako ludzi, którzy poświecili kilka lat swego życia dla zdobycia specjalistycznego wykształcenia. To samo może dotyczyć nauczycieli, gdyż już sąsiednie Niemcy oferują nauczycielom znacznie lepsze warunki pracy i lepsze zarobki. Skutki takiej polityki odbiją się na jakości świadczonych przez placówki służby zdrowia usług i poziomie nauczania następnych pokoleń Polaków.
Uważamy, że władze naszego kraju powinny jak najszybciej przeprowadzić radykalną reformę służby zdrowia, uniemożliwiającą dalsze marnowanie milionów złotych w tej dziedzinie, zamiast tłumaczyć, że budżet nie ma środków na wprowadzenie radykalnych podwyżek płac lekarzy, a jeśli tego nie potrafią powinny się do tego przyznać wobec społeczeństwa i przeprowadzić, równie radykalną prywatyzację tej dziedziny. – Niech rynek wyreguluje to czego państwo nie potrafiło zrobić przez blisko 20 lat!
To samo dotyczy edukacji, w której uzdrowienie przyniosłoby powszechne wprowadzenie bonu edukacyjnego. Nasi eksperci uważają, że doprowadziłoby to, w dużej mierze, do stworzenia sieci szkół, w których wysoki poziom nauczania gwarantowałby zarówno odpowiednie zainteresowanie uczniów i rodziców, jak i stworzyłby dobre warunki płacowe nauczycieli w tych szkołach. Uważamy, że powszechne utrzymywanie szkolnictwa publicznego uniemożliwia funkcjonowanie rynku nauczycielskiego także w szkołach społecznych i prywatnych.
Stronnictwo Demokratyczne stoi na stanowisku, że zarówno nauczyciele, jak i lekarze, mogą i powinni stanowić podstawę odbudowywanej w naszym kraju klasy średniej, która w dojrzałych demokracjach Unii Europejskiej jest czynnikiem decydującym o kształcie państwa i społeczeństwa. Dlatego dotychczasowe traktowanie tych grup społecznych w Polsce uważamy za działanie uniemożliwiające, a przynajmniej opóźniające rozwój polskiego społeczeństwa i z premedytacją pozostawiające Polaków ma marginesie rozwoju społecznego współczesnej Europy.

Stronnictwo Demokratyczne

Warszawa, dn. 24 maja 2007 r.