9 stycznia 2014

 

Bydgoszcz dnia 9 stycznia 2014r.

 

Oświadczenie ZK OZZL

w sprawie propozycji (NFZ i MZ) działań mających na celu zmniejszenie kolejek do leczenia

 

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy z zadowoleniem przyjmuje fakt, że osoby odpowiedzialne za kształt publicznej ochrony zdrowia w Polsce uznały, iż kolejki do leczenia są rzeczywistym i dolegliwym problemem, z którym należy walczyć, a nie który należy akceptować, jak to głoszono jeszcze niedawno.

Jednocześnie OZZL zwraca uwagę, że likwidacja kolejek do leczenia wymaga podjęcia  wielu działań jednocześnie, które muszą się wzajemnie uzupełniać i z których nie można rezygnować nawet jeżeli ich wprowadzenie będzie trudne dla rządzących.

Oceniając w tym kontekście propozycję (MZ i NFZ)  zmiany sposobu finansowania POZ polegającą na zmniejszeniu wynagrodzenia ryczałtowego (za zapisanych pacjentów) na korzyść wynagradzania za udzielone świadczenie, zwracamy uwagę na konieczność uwzględnienia następujących warunków:

Porada lekarza POZ musi być odpowiednio wysoko wyceniona, aby lekarz mógł w jej ramach rzetelnie zająć się chorym i nie był zmuszony do „mnożenia” świadczeń tylko po to, żeby nie zbankrutować. 

Lekarz POZ musi mieć możliwość wykonania wszystkich potrzebnych badań. Lekarze nie mogą być finansowo obciążani kosztami tych badań, ani wynagradzani za ich wykonywanie (jak to jest obecnie w tzw. grupach JGP w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej -AOS) bo – albo będą „oszczędzać” na badaniach, albo mnożyć je w sposób nieuzasadniony.

Rządzący (obok samych lekarzy) muszą zadbać o przywrócenie prestiżu lekarza POZ i lekarza w ogóle. Rząd musi zaniechać nieuzasadnionych ataków na lekarzy i zaprzestać kampanii zohydzania lekarzy w społeczeństwie. Brak zaufania do lekarzy powoduje, że pacjenci żądają, a lekarze wykonują wiele niepotrzebnych badań, porad, konsultacji.

Muszą być stworzone bodźce finansowe dla pacjentów (np. w postaci współpłacenia), aby nie  korzystali oni ze świadczeń zdrowotnych w sposób nieuzasadniony, zwłaszcza z tych, które mogą być łatwo nadużywane jak porady z zakresu POZ i AOS oraz proste badania dodatkowe itp. 

Nie można stosować administracyjnego limitowania ilości świadczeń, jakie mogą wykonać lekarze POZ i lekarze specjaliści. Limitowanie przekłada się wprost na kolejki.

Spełnienie wszystkich powyższych warunków nie jest łatwe. Trzeba się liczyć z koniecznością zwiększenia nakładów publicznych na ochronę zdrowia i z trudnościami związanymi z wprowadzeniem współpłacenia. Jednak dopiero spełnienie wszystkich powyższych  warunków da nadzieję na trwałą likwidację kolejek do lekarzy POZ i specjalistów. W przeciwnym razie będziemy mieli do czynienia z „przeciąganiem za krótkiej kołdry”, powodującej, że likwidacja kolejek w jednym miejscu pociągnie za sobą tworzenie w innym.  

Przestrzegamy zwłaszcza przed iluzją, że likwidacja kolejek może odbyć się „bezkosztowo” jedynie poprzez zmiany administracyjne, techniczne lub organizacyjne albo przez jeszcze większą wydajność pracy lekarzy i innego personelu medycznego. Przypominamy rządzącym, że jeszcze niedawno z dumą podkreślali, iż system publicznej ochrony zdrowia w Polsce jest jednym z najbardziej wydajnych systemów na świecie. Szczególnie efektywna jest POZ w której za kwotę mniejszą niż cena paczki papierosów zapewniona jest miesięczna opieka dla przeciętnego Polaka.

W imieniu Zarządu Krajowego  OZZL

Krzysztof Bukiel – przewodniczący zarządu