rp.pl » Praca » Czas pracy » Lekarze i pielęgniarki
Dyżurującemu lekarzowi należy się kilka dodatków
Grażyna Ordak 11-04-2008, ostatnia aktualizacja 11-04-2008 07:36
Za niedzielny dyżur szpital może wypłacić pojedynczy dodatek. W razie
zaskarżenia tej decyzji przez medyka i przegranej w sądzie trzeba będzie
uregulować niewypłacone dodatki i to z odsetkami
Jak należy zapłacić lekarzowi za dyżur medyczny pełniony w środę lub
sobotę (w dniu wolnym od pracy) od 7 do 7 dnia następnego, czyli przez 24
godziny, skoro pracuje on w równoważnym systemie czasu pracy do 12 godzin?
– pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Art. 32i ustawy z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (DzU z
2007 r. nr 14, poz. 89 ze zm., dalej ustawa o ZOZ) dopuszcza zatrudnianie
pracowników ZOZ w równoważnym systemie czasu pracy. Polega on na tym, że
pracodawca przedłuża wymiar czasu pracy do 12 godzin na dobę i odpowiednio
skraca w innym dniu lub wyznacza dni wolne.
Gdzie wolno wprowadzić
Wprowadzenie takiego systemu musi uzasadniać rodzaj pracy lub jej
organizacja. Nie wolno jednak w ten sposób angażować tych, którzy pracują
w skróconych normach czasu pracy, czyli:
– w komórkach organizacyjnych (zakładach, pracowniach), gdzie występują
szczególne lub szczególnie uciążliwe warunki pracy,
– niewidomych pracujących na stanowiskach wymagających kontaktu z pacjentami,
– pracowników w ciąży i opiekujących się dzieckiem do lat 4 bez ich zgody.
Ile tej pracy…
Ponadto, mimo wydłużenia wymiaru czasu pracy na dobę, przeciętne
tygodniowe normy czasu pracy poszczególnych grup zawodowych przewidziane w
art. 32g ustawy o ZOZ dla podstawowego systemu czasu pracy muszą być
zachowane. Dla lekarzy zatrudnionych w ZOZ wynoszą one 37 godzin 55 minut.
Podstawowy okres rozliczeniowy dla równoważnego systemu czasu pracy to
miesiąc, ale w szczególnie uzasadnionych sytuacjach można go wydłużyć do
maksymalnie czterech miesięcy.
…i dyżuru
Zgodnie z art. 32j ustawy o ZOZ pracodawca może zobowiązać lekarzy oraz
innych pracowników medycznych z wyższym wykształceniem zatrudnionych w
zakładach opieki zdrowotnej i udzielających całodobowych świadczeń do
pełnienia dyżurów medycznych do 48 godzin na tydzień. Oznacza to, że jeśli
lekarz ma nawet 12-godzinne dni pracy, to w sumie w tygodniu nie może
pracować więcej niż 48 godzin na tydzień łącznie z dyżurami. Nawet w
systemie równoważnym szef powinien zapewnić pracownikom 11-godzinny
odpoczynek dobowy oraz tygodniowy, przynajmniej 35-godzinny.
Zdaniem inspektoratu
Zgodnie jednak ze stanowiskiem Głównego Inspektoratu Pracy oraz
Ministerstwa Zdrowia z końca 2007 r. dopuszczalne jest ustalenie lekarzowi
dyżuru medycznego trwającego do 24 godzin. Naruszone godziny dobowej laby
należy mu oddać bezpośrednio po tym dyżurze. Medyk może także i pracować,
i dyżurować łącznie 24 godziny, ale także w tym wypadku w następnej dobie
po dyżurze pracownik musi skorzystać z 11-godzinnego odpoczynku
wyrównawczego.
Jak to obliczyć
Teraz należy ustalić wynagrodzenie za łączną 24-godzinną pracę i dyżur. Tu
ważne są jednak dane, których czytelniczka nie podała. Dotyczy to m.in.
określenia godzin pory nocnej oraz niedzieli.
Zgodnie z art. 1517 k.p. pora nocna obejmuje osiem godzin między 21 a 7.
Natomiast za pracę w niedzielę i święto uważa się – na podstawie art. 1519
§ 2 k.p. – pracę wykonywaną między 6 w tym dniu a 6 w następnym dniu,
chyba że pracodawca ustalił inną godzinę.
Zakładając zatem, że w szpitalu czytelniczki pora nocna trwa od 21 do 5, a
niedziela obejmuje godziny od 6 w tym dniu do 6 w kolejnym, wynagrodzenie
lekarza należy określić, dzieląc dobę na poszczególne elementy i
przypisując im odpowiednie dodatki.
Jeśli będzie to środa, kiedy z grafiku lekarza wynika, że tego dnia ma
wolne, ale wtedy przypada jego 24-godzinny dyżur, to medyk dostanie:
– od 7 do 15.35 (7 godzin 35 minut) – normalne wynagrodzenie + 100-proc.
dodatek z tytułu przekroczenia normy tygodniowej (powyżej 37 godzin 55
minut),
– od 15.35 do 21 – normalne wynagrodzenie + 50-proc. dodatek za
przekroczenie normy dobowej,
– od 21 do 5 – normalne wynagrodzenie + 100-proc. dodatek za nadgodziny
przypadające w nocy oraz 20-proc. dodatek za pracę w nocy z kodeksu pracy
liczony od minimalnego wynagrodzenia,
– od 5 do 7 – normalne wynagrodzenie + 50-proc. dodatek za nadgodziny dobowe.
Kłopot jest z niedzielą. Przy niedzieli rozliczenie tylko z pozoru
wyglądałoby podobnie. Pamiętać bowiem trzeba o stanowisku GIP oraz resortu
pracy sprzed kilku lat. Zgodnie z nim za pracę przypadającą w godzinach
nadliczbowych w niedzielę – oprócz normalnego wynagrodzenia – szpital
powinien zapłacić dwa 100-proc. dodatki. Jeden za każdą godzinę pracy
przekraczającą średniotygodniową normę (art. 1511 § 1 lit. b k.p.), a
drugi właśnie za pracę w niedzielę i święto (art. 15111 k.p.). Natomiast
15 lutego 2006 r. Sąd Najwyższy podjął uchwałę (II PZP 11/05), z której
wynika przeciwny wniosek. Uznał bowiem, że jeśli w okresie rozliczeniowym
pracodawca nie udzielił innego dnia wolnego w zamian za dozwoloną pracę
świadczoną w niedzielę lub święto, pracownikowi za każdą godzinę takiej
pracy przysługuje tylko jeden dodatek przewidziany w art. 15111 § 2 lub 3
k.p.
Jednak przy wynagrodzeniu za dyżur medyczny stosowane są tylko finansowe
zasady rozliczeń jak za godziny nadliczbowe (art. 32j ust. 3 ustawy o
ZOZ). Nie ma natomiast mowy o odbieraniu wolnych dni. Te wynikają jedynie
z rekompensowania odpoczynku. Nie wiadomo więc, czy lekarzowi mogą
przysługiwać dwa 100-proc. dodatki za dyżur w niedzielę. Przepisy o
dyżurze medycznym nie wyłączają bowiem ani nie odsyłają do 15111 k.p.
dotyczącego niedzieli. Jeśli więc przyjąć tylko, że ustawa o ZOZ mówi o
odpowiednim stosowaniu kodeksu pracy, to takie wąskie odesłanie może
oznaczać, że medykowi będzie przysługiwał tylko jeden dodatek za dyżur
pełniony w niedzielę. Czekamy na stanowisko Państwowej Inspekcji Pracy w
tej sprawie.
Szpitale mogą więc na własne ryzyko stosować pojedynczy dodatek, ale w
razie zaskarżenia tej decyzji przez lekarza i przegranej przed sądem
pracodawcy może grozić regulacja niewypłaconych dodatków i to z odsetkami
za kilka lat.
Ponadto jeśli niedziela w szpitalu trwa – tak jak określa ją kodeks pracy
– od 6 do 6, to od 6 do 7, kiedy kończy się dyżur, stawka medyka w tym
czasie wynosi 100 proc. ze względu właśnie na niedzielę.
Źródło : Rzeczpospolita