5 lipca 2007

W dniu 5 lipca w spotkaniu przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia ze związkami zawodowymi działającymi w ochronie zdrowia wzięli udział członkowie Krajowego Zespołu Negocjacyjnego OZZL: Przewodniczący dr Krzysztof Bukiel, Wiceprzewodniczący dr Zdzisław Szramik oraz dr Marek Białko z Regionu Pomorskiego. Strona ministerialna zaproponowała przyjęcie projektu ustawy przewidującego, że dyrektor zakładu opieki zdrowotnej w IV kwartale 2007 roku będzie zobowiązany przeznaczyć conajmniej 40% z kwoty otrzymanej za nadwykonania (tj. za świadczenia medyczne wykonane dodatkowo, ponad 100% zakontraktowanych na rok 2007). Kwota ta wynosi 1,2 mld zł i jest częścią nadwyżki finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia. W ten sposób w IV kwartale 2007 r. teoretycznie (i raczej tylko teoretycznie) mogłoby trafic na podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia 480 mln zł.

Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zaproponował przeznaczenie 80% z tej kwoty (czyli 384 mln zł) na podwyzki wynagrodzeń wyłącznie dla grupy zawodowej pielęgniarek i połoznych. Minister Zdrowia został wezwany przez Premiera RP, który wyraził zgodę na takie rozwiązanie pod warunkiem likwidacji Białego Miasteczka.

Do przyjęcia takiego rozwiazania – zdaniem MZ – konieczna jest akceptacja innych związków zawodowych. Poniżej ich stanowisko:

1. OZZL: jest skłonny przyjąć takie rozwiązanie ale wyłącznie w momencie podpisania układu zbiorowego przewidujacego minimalne wynagrodzenia lekarzy w postulowanej przez OZZL wysokości albo też uzyskania innej niz układ zbiorowy gwarancji wysokości wynagrodzeń na tym poziomie. OZZL jest oczywiście skłonny dyskutować w jakim okresie czasu i jak szybko dojdzie do postulowanej wysokości wynagrodzeń. Wszystko zalezy więc od tego czy rządzący zaakceptują wysokość wynagrodzenia lekarza w Polsce na poziomie lekarza na Słowacji lub w Czechach. Rozmowy na temat układu zbiorowego mają rozpocząć się dopiero we wtorek 10 lipca. Przed tymi rozmowami w Ministerstwie Pracy konieczne jest podanie przez NFZ, o ile w roku 2008, 2009 i 2010 wzrośnie wartość tzw. punktu czyli ceny za świadczenie medyczne (bo te środki mogą być przeznaczone przez pracodawców na wzrost wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia);

 

2. OPZZ: wstępnie nie wyraża zgody ale potrzebuje jeden dzień do wyrażenia ostatecznej opinii;

 

3. NSZZ Solidarność: nie wyraża zgody na w/w rozwiązanie.

Wydaje się, że tak jest zawsze gdy decyduje się na rozmowy o jednej strajkującej czy protestującej grupie zawodowej ze wszystkimi innymi grupami zawodowymi.

 

Maciej Niwiński

Członek Krajowego Zespołu Negocjacyjnego OZZL