16 lutego 2007

w dniu 23 lutego 2007 roku w MZ, o godz. 12.00 ma się odbyć spotkanie dotyczące naprawy finansów SPZOZ. Przedstawiciele OZZL najprawdopodobniej nie wezmą udziału w spotkaniu, ze względu na odbywające się w tym samym czasie posiedzenie Zarządu Krajowego. Dlatego do MZ zostało przestałane Stanowisko OZZL w przedmiotowej sprawie. 

Bydgoszcz dnia 16 lutego 2007r.

   

Stanowisko OZZL           

w sprawie naprawy sytuacji finansowej SPZOZ-ów,

przygotowane na spotkanie w dniu 23 lutego 2007r

 

 

W ocenie OZZL istnieją dwa odrębne problemy dotyczące naprawy sytuacji finansowej SPZOZ-ów:

  1. spłata obecnego zadłużenia,
  2. stworzenie warunków, uniemożliwiających trwałe, „systemowe” zadłużanie się SPZOZ-ów.

 

 

Najważniejsze jest rozwiązanie drugiego problemu. Jeśli się to uczyni, rozwiązanie problemu pierwszego staje się sprawą techniczną i powinno zostać powierzone finansistom, którzy – z pewnością – przedstawią wiele sposobów zamiany zadłużenia wymagalnego lub krótkoterminowego w długoterminowy.

 

 

Propozycje rozwiązania drugiego problemu OZZL podawał wielokrotnie. Są one (bo muszą być) elementem całościowego programu funkcjonowania racjonalnego sytemu opieki zdrowotnej. Sprowadzają się do następujących działań:

 

 

  1. Zbilansowanie nakładów na opiekę zdrowotną z wydatkami, poprzez stworzenie takiego koszyka świadczeń gwarantowanych, którego „zawartość” będzie odpowiadała możliwościom finansów publicznych, co oznacza konieczność wprowadzenia na stałe, w sposób systemowy środków prywatnych do finansowania części świadczeń zdrowotnych ( w postaci tzw. współpłacenia). Ilość środków prywatnych musi być taka aby stanowiła uzupełnienie środków publicznych w bilansowaniu nakładów i wydatków w służbie zdrowia, jako całości.
  2. Urealnienie cen za świadczenia zdrowotne udzielane w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. W przypadku świadczeń, które będą udzielane bezpłatnie, wycena tych świadczeń ( czyli wysokość refundacji, bo poza refundacją świadczeniodawcy nie będą mogli pobierać żadnych opłat) powinna opierać się na analizie tzw. standaryzowanych kosztów i być przedmiotem negocjacji między płatnikiem, a reprezentacją świadczeniodawców. W przypadku świadczeń, które nie będą  udzielane bezpłatnie i za które świadczeniodawcy będą mogli pobierać dopłaty od pacjentów – kwota refundacji powinna odpowiadać możliwościom finansowym płatnika (jak to dzieje się obecnie), ale świadczeniodawcy powinni mieć prawo pobierania dopłat od pacjentów aby pokryć faktyczne koszty świadczeń. Dopłaty mogłyby być przedmiotem dodatkowych, dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych. Wspomniane wyżej mechanizmy urealnienia cen za świadczenia zdrowotne są warunkiem koniecznym, aby można było zamienić formę prawną SPZOZ na Spółkę Handlową.

     

  3. Zamiana SPZOZ w Spółkę Handlową (nie Spółkę Użyteczności Publicznej SUP!) i zezwolenie na prywatyzację zakładów opieki zdrowotnej (także szpitali). Sposób prywatyzacji – niech ustalą specjaliści, byle był uczciwy. Najprostszym z uczciwych sposobów jest jawny przetarg.

     

  4. Wprowadzenie normalnej, wolnej konkurencji między zakładami opieki zdrowotnej (także  szpitalami). Aby było to możliwe należy:

     

  • Zlikwidować tzw. konkurs ofert i wprowadzić zasadę, że każdy podmiot, który spełnia określone warunki ma prawo udzielać refundowanych świadczeń zdrowotnych ubezpieczonym,
  • Wprowadzić zasadę „zwrotu kosztów” – każdy podmiot uzyskuje od publicznego płatnika tę samą kwotę za to samo świadczenie,
  • Zlikwidować limitowanie świadczeń ( Komentarz: Dzisiaj limitowanie służy zbilansowaniu się NFZ, innej formy bilansowania nie ma, bo koszyk świadczeń jest nieograniczony, a ilość środków NFZ – ograniczona. W przypadku dołączenia środków prywatnych do finansowania świadczeń, te środki będą buforem, równoważącym nakłady z wydatkami, bo z jednej strony zwiększą nakłady, z drugiej zmniejszą ilość świadczeń).

 

 

Opracował, na podstawie dotychczasowych dokumentów ZK OZZL:

Krzysztof Bukiel, przewodniczący ZK OZZL