W dniu 10 lipca 2007 roku w Warszawie odbyło się kolejne spotkanie Ministra Zdrowia z przedstawicielami związków zawodowych i samorządów zawodów medycznych. Jedyne propozycje strony rządowej dotyczą:
1- skierowania do Komisji Zdrowia Sejmu RP (będzie rozpatrywana po przerwie wakacyjnej) projektu ustawy o nie odebraniu tzw. 30% podwyżki, którą część lekarzy otrzymała rok temu,
2- teoretycznej możliwości niewielkiego wzrostu wynagrodzeń w IV kwartale 2007 roku w przypadku wykonania ponad 100% kontraktu zawartego z NFZ oraz
3- słownej obietnicy podwyżki wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia w roku 2008 o średnio 12-13%.
Poza tym od 1 stycznia 2008 roku podwyżka wynagrodzeń o 30% obejmie w końcu lekarzy stażystów i rezydentów. Oznacza to, że według wstępnych wyliczeń, lekarz po studiach i stażu podyplomowym specjalizujący się przez okres conajmniej 5 lat w trybie rezydentury będzie zarabiał w roku 2008 około 79% średniej krajowej.
Ministerstwo Zdrowia przyznało, że nie ma obecnie możliwości zagwarantowania minimalnego wynagrodzenia dla lekarzy ze względu na brak środków finansowych. Minister Zdrowia uważa, że rozmowy na ten temat mogą zostać wznowione jesienią. W czasie rozmów ani razu nie była poruszana sprawa niezbędnej reformy ochrony zdrowia w Polsce.
Zespół negocjacyjny OZZL uznaje takie stanowisko strony rządowej za zerwanie rozmów z lekarzami oraz podejmie adekwatne do stanowiska rządu decyzje na nadzwyczajnym zebraniu Prezydium Krajowego Komitetu Strajkowego w piątek 13 lipca. Strajk lekarzy trwa i wziąż się rozszerza. Stanowisko rządu jeszcze raz potwierdza, że lekarze niezadowoleni ze swoich warunków pracy i płacy powinni masowo składać wypowiedzenia umów o pracę i umów cywilnoprawnych zawartych z zakładami opieki zdrowotnej.
W imieniu Zespołu Negocjacyjnego OZZL:
Maciej Niwiński.
